Paulette od śmierci męża mieszka samotnie na przedmieściach Paryża. Cukiernię, którą dawniej prowadziła, przerobiono na japońską restaurację, a ona sama nie jest w stanie utrzymać się z głodowej emerytury. Bohaterce, granej przez Bernadette Lafont, daleko jednak do typowej, uroczej staruszki.Pełno w niej jadu i niechęci do imigrantów. W czasie policyjnego pościgu diler wyrzuca dużą paczkę haszyszu, która ląduje wprost w rękach Paulette. Staruszka bierze byka za rogi - postanawia skorzystać z możliwości nieoczekiwanego zarobku.