Wydawałoby się, że o Praskiej Wiośnie 1968 roku i „bratniej inwazji” na Czechosłowację wiemy już wszystko. A jednak Janowi Siklowi udało się opowiedzieć na nowo historię czasu nadziei i rozpaczy, w której straceńcza odwaga miesza się ze strachem i konformizmem. Reżyser dotarł do nieznanych materiałów archiwalnych – filmów kręconych przez czeskich wojskowych operatorów, które przeleżały w ukryciu ponad pół wieku. Co więcej, dokonał rzeczy zdawałoby się niemożliwej: odnalazł uwiecznionych na nich ludzi – żołnierzy, studentów, robotników. Obok znakomicie zmontowanych archiwaliów, to właśnie ich wstrząsające wyznania stanowią o sile filmu. Nie brakuje w nim trudnych pytań – o granice bohaterstwa i prawdziwą cenę przywiezionej również na polskich czołgach “normalizacji”.