Trwają przygotowania do parady organizowanej w Dzień Kolumba. Do Włochów dobiegają sygnały, że grupa Indian zamierza zorganizować protest, który nagłośni negatywne skutki historycznej wyprawy. Silvio, który jest bardzo dumny ze swojego dziedzictwa, bierze protest do siebie i próbuje pokrzyżować jego organizatorom szyki. W międzyczasie Carmela, która uczestniczy w oficjalnym spotkaniu, zostaje zaproszona na scenę, aby obalić stereotyp włoskiej żony mafiosa. Jej wystąpienie przedstawia w złym świetle księdza, który zorganizował imprezę, aby publicznie zaatakować osoby, od których chętnie bierze pieniądze. Paulie opowiada Johnny’emyu Stackowi, że Ralphie żartował w niewybredny sposób z jego żony, co powoduje napięcie pomiędzy obiema rodzinami.